poniedziałek, grudnia 26, 2005

Prosto

Nie oszukujmy się. Większość internautów naprawdę nie obchodzi z jakiej przeglądarki internetowej korzysta. Ważne jest przede wszystkim aby strona wyświetlała się poprawnie. Zauważyłem, że moje nagabywanie znajomych na przerzucenie się na Firefoxa niewiele daje. Przyzwyczajenie ma ogromną siłę, a niebieska ikonka przyciąga jak magnes. Po co zmieniać przeglądarkę? Przecież wszystko działa, przecież strony się wyświetlają, przecież szybko się uruchamia, aha i ma ładniejsze guziczki.
Komputer ma po prostu działać. Być prosty w obsłudze, intuicyjny, komunikować się z użytkownikiem w zrozumiały sposób. Z pecetami najczęściej tak nie jest.
Mnóstwo dzisiejszych użytkowników komputerów ma szeroki wachlarz zaintersowań. Dodam więcej. Nie ma wśród nich informatyki.
Wiem, wiem to wszystko nie takie proste, podobno system operacyjny jest jednym z najbardziej skomplikowanych ludzkich wytworów. Komputery osobiste to tysiące różnych podzespołów które mają ze sobą współpracować, co nie zawsze się udaje. Błąd może pojawić się w każdym momencie. Wszystko to bardzo skomplikowane. Są jednak różne podejścia do tego jak użytkownik ma się komunikować z maszyną. Świetnie widać to w tym filmiku.
[Dla tych co nie mogą obejrzeć: Steve Jobs prezentuje iMaca. Jedną z jego nowych funkcji jest pilot i możliwość sterowania komputerem jak wieżą czy telewizorem, podobnie (choć nie tyle funkcji) jak Windows Media Center, najważniejsze jest co innego: pilot Apple ma kilka przycisków, pilot kompa z Windows kilkadziesiąt.]

Brak komentarzy:

Obserwatorzy